organizacja biegów dziecięcych

Biegi dla dzieci – duże wyzwanie organizacyjne?

Jeżeli chociaż raz czy dwa razy mieliście okazję uczestniczyć w jakimś biegu to wiecie jak duże znaczenie ma sama organizacja biegu. Jeszcze większe ma znaczenie gdy dotyczy to naszych najmłodszych sportowców. Niestety z doświadczenia wiem, ze biegi dla dzieci są często traktowane po macoszemu, jako impreza mniej ważna, impreza towarzysząca biegom głównym. Oczywiście nie każdy organizator tak do tego podchodzi, ale o dziwo też tak się zdarza.

Z roku na roku można jednak zauważyć przechylanie się szali na tę pozytywna stronę. Organizatorzy przykładają coraz większą wagę również do biegów dziecięcych. Biegi podczas, których nie podchodzi się poważnie do dzieci nie będą miały okazji do zebrania pełnej listy zawodników w kolejnych latach. Na przestrzeni ostatnich 3 lat, moje dziecko uczestniczyło w wielu zawodach. W tym czasie mogliśmy wymazać już kilka biegów z naszej listy, a kilka na stałe wpisać w nasz kalendarz biegowy. Co zatem wpływa na pozytywne postrzeganie danego biegu? Na co organizatorzy powinni zwrócić szczególną uwagę? O co powinni zadbać? Postaram się w skrócie napisać co jest dla nas ważne i bez czego dana firma czy stowarzyszenie nie powinno zabierać się za organizację biegu.

Zacznijmy zatem od początku – znalezienie biegu i zapisy

W 2017 roku zapisy elektronicznie to powinien być standard. Rodzic jadąc na bieg z dzieckiem ma pewność, że jest zaklepane dla niego miejsce i na 100% dziecko weźmie w nim udział gdy na czas zjawi się na starcie. Zdarza się jednak tak, że zapisy są dopiero na miejscu, tuż przed zawodami. Nie ma możliwości zapisu przez stronę www ani mailowo – taka praktyka ma sporo minusów zarówno dla organizatora, jak i dla nas . Organizator nie wie jaka będzie frekwencja, na jaką ilość dzieci się przygotować, ile medali zakupić. Gdy zapiszemy dziecko elektronicznie na konkretny bieg i opłacimy start, mobilizuje to także nas do tego, by się zjawić na takim biegu. Likwiduje to kolejki do zapisów, a odebranie pakietu zajmuje praktycznie sekundę.

Odbiór pakietów

Zapewnienie rodzicom możliwości wcześniejszego odbioru pakietów jest super sprawą. Często biegi odbywają się w sobotę lub niedzielę, a wiadomo, że każdy chciałby w weekend dłużej poleniuchować w łóżku ;). Gdy odbierzemy pakiet w piątek lub w dni poprzednie, wówczas w dniu biegu nie trzeba stać w kolejce i martwić się o formalności. Można na spokojnie przybyć na start tuż przed samym biegiem.

Wyznaczenie trasy i jej długość

Zazwyczaj długość trasy jest świetnie dobrana do możliwości dzieci z danych roczników. Tradycyjne i najczęściej spotykane dystanse to: 200m, 300m, 400m, 600m, 800m i 1000m. Wielkim plusem jest stworzenie przez organizatorów trasy bez zakrętów, o równym podłożu. Jest to również duże wyzwanie, ale możliwe do zrealizowania. Prosty odcinek jest idealny, by każde dziecko sprawdziło swoje możliwości, a ostre zakręty powodują jedynie przepychanki między dziećmi. Ważne jest, by dzieci na trasie czuły się swobodnie, a trasa była prosta.

Dobór roczników, osobne biegi dziewczynek i chłopców

Dziewczynki i chłopcy powinni startować osobno. Jak dla mnie łącznie ich w jednej turze biegów jest niedopuszczalne, chyba, że grupa dzieci jest nieliczna. Nie raz zauważam przepychanki na linii mety, rozpychanie się łokciami, by zająć miejsce z przodu. Łącznie dzieci z 4-5 roczników też nie powinno mieć miejsca. Inaczej biega 8latek, a inaczej 13latek. Często jednak takie sytuacje mają miejsce. Optymalne jest połączanie 2 roczników, wówczas każdy ma równe szanse na wygraną.

Bieg płatny czy bezpłatny?

Myślę, że tutaj większego znaczenia nie ma kwota jaką zapłacimy za bieg. Każdy rodzić jest w stanie wydać do 20 zł za możliwość startu dziecka w zawodach. Przecież patrząc realnie taką kwotę część rodziców wydaje codziennie na papierosy, piwo, słodycze czy inne zachcianki. Nie znalazłam też zależności między wysokością opłaty za bieg a np. medalami czy pakietem startowym. Często to właśnie w biegach bezpłatnych medale, puchary czy statuetki są bardziej okazałe niż w tych których udział kosztuje 20-30 zł. Pomijam tu oczywiście imprezy charytatywne, gdzie pieniądze zbierane są na pomoc dzieciom – tutaj zawsze namawiam moje dziecko do startu i staram się przedstawić jej konkretną osobę, instytucję czy grupę ludzi którym pomagamy startując w biegu.

Medale i nagrody

Tutaj nie raz miałam okazję widzieć na twarzach dzieci zachwyt, wielką radość, smutek, niezadowolenie czy nawet płacz. Oczywiście najfajniej jest zdobyć medal odlewany, okolicznościowy, przygotowany specjalnie pod daną imprezę. Co do tego nie ma dyskusji. Dorośli zachwycają się zdobytymi przez siebie pięknymi medalami, a co dopiero dzieci. Nie raz miałam okazję słyszeć narzekania dzieci, że zdobyły medal „nieprawdziwy”, drewniany czy małą blaszkę, a tata czy mama w tym samym biegu zdobyli prawdziwy. Faktem jest również to, że medale blaszki lądują głęboko schowane pod tymi bardziej okazałymi trofeami.

Pomiar czasu

Dla naszych najmłodszych biegaczy nie jest to rzecz ważna. Ale gdy w biegach dla dzieci biorą udział nastolatkowie to odpowiednie zmierzenie czasu ma już większe znaczenie. Gdy nasze dziecko bierze udział w biegach już któryś rok z rzędu jest ciekawe czy robi jakieś postępy, czy biega z roku na rok szybciej. Fajnie jest się odnaleźć na liście z wynikami z biegu, tak jak jest to na biegach dla dorosłych. Przecież my sami gdy bierzemy udział w zawodach to sprawdzamy w jakim czasie udało nam się dobiec, czy zrobiliśmy swoją życiówkę. Z dziećmi jest dokładnie tak samo.

Numery startowe

Po medalach i pucharach, plakietki startowe z numerami stanowią piękną pamiątkę z biegu. Moje dziecko ma już cały plik i widzę, że od czasu do czasu lubi je przeglądać i wspominać. Jeszcze zdarzają się biegi gdzie dziecko musi trzymać w ręku wypisaną tuż przed biegiem karteczkę ze swoimi danymi. Ani to wygodne, ale fajne 🙁

Osoba prowadząca bieg

Od prowadzącego imprezę biegową zależy niemal wszystko. Świetnie poprowadzona impreza przez spikera to już połowa sukcesu. Prowadzący powinien na bieżąco informować co się dzieje. Do tej pory na palcach jednej reki mogę policzyć biegi gdzie prowadzący odegrali swoją rolę perfekcyjnie, gdzie nie było dezorientacji, wszystko było wiadomo: kiedy, jakie dzieci, z jakimi numerami i o jakiej godzinie, kto startuje, jakie są opóźnienia czy przyśpieszenia.

Zapewne można jeszcze wiele wypisać, opisać i wypunktować. Ale myślę, że takie podstawowe wskazówki dla każdego organizatora biegów dziecięcych będą świetną podpowiedzią do zorganizowania tych jedynych i najlepszych zawodów dla najmłodszych.


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Biegi dla dzieci – duże wyzwanie organizacyjne?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *